"Porozumienie bez przemocy" to bestseller sprzedażowy Marshalla Rosenberga- książka, do której podchodziłam dwa razy, za pierwszym razem, na trzecim roku studiów psychologicznych nie "porwała mnie" treścią dlatego po kilku pierwszych rozdziałach porzuciłam ją. Na czwartym roku studiów wróciłam, pochłonęłam w kilka dni, zakochałam się i mogę śmiało stwierdzić, że to jest jedna z tych książek, które zmieniają myślenie i po przeczytaniu inaczej patrzy się na świat.
Jaki z tego wniosek ? Moment i etap w życiu, kiedy czytamy daną książkę może mieć kluczowe znaczenie czy będzie ona dla nas wartościowa czy nie.
Porozumienie bez przemocy (PbP) to autorska metoda komunikacji zaproponowana przez amerykańskiego doktora psychologii Marshalla Rosenberga.
Porozumienie bez przemocy umożliwia rozwiązywanie konfliktów, wgląd w siebie, rozwój empatii i przeciwdziałanie nieporozumieniom, jakie pojawiają się w małżeństwie, w związkach partnerskich, w środowisku zawodowym czy wśród przyjaciół.
PbP zdaje się być zapomnianym sposobem komunikowania się ludzi.
Autor pragnie przypomnieć, jak powinno się rozmawiać ze sobą, by żyć w harmonii, zgodzie i wyrażać troskę o zaspokajanie wzajemnych potrzeb.
Jakie zalety ma porozumienie bez przemocy i jakie znajduje zastosowanie?
• pozwala na zmianę sposobu mówienia,
• usprawnia zdolność wyrażania siebie i swoich potrzeb dzięki zastosowaniu komunikatów „ja”,
• umożliwia nabycie umiejętności aktywnego słuchania,
• pozwala wyrażać potrzeby i prośby w sposób empatyczny i szanujący godność drugiej osoby,
• dzięki komunikacji bez przemocy unika się generalizowania i ćwiczy się koncentrację na konkretnych sytuacjach wywołujących frustrację,
• doskonali się świadomą i głęboką, a nie powierzchowną komunikację,
• pozwala na pozbycie się nieskutecznych nawyków komunikacji, np. oporu, postawy obronnej, krytykowania, osądzania, grożenia, moralizowania, atakowania, stawiania diagnoz, udzielania rad czy pocieszania.
Marshall B. Rosenberg stworzył model komunikacji, w którym, posługując się pacynkami, przedstawia dwa różne style komunikacji. Mówi o empatycznym języku żyrafy i agresywnym języku szakala. Według psychologii symbolem poprawnej i efektywnej komunikacji jest żyrafa. Zwierzę to posiada największe serce wśród wszystkich ssaków, a długa szyja umożliwia spojrzenie z szerszej perspektywy. Natomiast uszy żyrafy są nastawione na wysłuchanie potrzeb innych ludzi. Osoby, które posługują się językiem żyrafy, cechują się wysokim poziomem empatii, życzliwości, wrażliwością na potrzeby i uczucia innych. Potocznie uważa się, że mówią one językiem serca. Przyjmowanie postawy żyrafy umożliwia widzenie więcej oraz daje możliwość patrzenia na całe spektrum sytuacji z różnych perspektyw. Ludzie posługujący się tym stylem komunikacji wzbudzają sympatię oraz szacunek wśród innych. Żyrafa dba o dobre poczucie rozmówcy i zawsze pozostawia wolność wyboru. Wskazuje ona na szczere potrzeby, a nie na to, co powinni lub muszą zrobić inni. Pojawiające się u żyrafy negatywne emocje, takie jak np. smutek, wynikają z niezaspokojenia potrzeb. W takiej sytuacji człowiek o usposobieniu żyrafy będzie szukał rozwiązań i możliwości zaspokojenia swoich pragnień bez obwiniania o to innych.
Przeciwieństwem żyrafy jest szakal, którego charakteryzują bardzo negatywne emocje. Drapieżnik ten żyje po to, żeby zawsze mieć racje i realizować wyłącznie swoje potrzeby, nie zwracając uwagi na otaczających go ludzi. Język szakala polega na ocenianiu, krytykowaniu, porównywaniu i obrażaniu innych. Osoby, które używają tego złego sposobu komunikacji, często myślą stereotypowo, posługują się etykietami i uogólnieniami, a ich jedynym celem jest postawienie na swoim. Uszy szakala odbierają wszelkie komunikaty jako oskarżenia, krytykę lub osąd, co rodzi negatywne emocje oraz powoduje agresję, a przede wszystkim staje na przeszkodzie w osiągnięciu porozumienia. Bardzo zastanawiające u ludzi o usposobieniu szakala jest to, że mimo wysokiej pewności siebie, traktują oni innych jako zagrożenie. Ich bronią jest zimna i nieczuła postawa.